Autor Wiadomość
Ronnie
PostWysłany: Pon 10:47, 24 Sie 2009    Temat postu:

Haha ciekawe. A mi wyszło, że będę muzykiem. Wcale nie tak daleko.
Muzyk dobra fucha. Wcale bym nie narzekał.
Miko
PostWysłany: Nie 18:31, 23 Sie 2009    Temat postu:

A no tak, pamiętam! Ja nawet nie pamiętam co miałem, ale wiem, że Alexowi wyszła podkowa... hmm... albo jego stary to koń, albo będzie kowalem!
Chicago
PostWysłany: Nie 12:25, 23 Sie 2009    Temat postu:

Najlepiej. Ale nie zawsze jest to możliwe. W akcie desperacji można zrobić wiele rzeczy Mr. Green
Pracy jak nie ma, tak nie było... Ale,
Poszedłem na przód! Wygrałem w kasynie 10 euro, joł. ;]
Miko, a propos przepowiadania przyszłości. W podstawówce chyba na Andrzejki losowaliśmy sobie zawody na przyszłość.
Będę Kominiarzem.
Chicago Kominiarz Mr. Green
elvis
PostWysłany: Śro 21:22, 15 Lip 2009    Temat postu:

No i dobrze.
Najlepiej robić, to co sie lubi. Smile
Miko
PostWysłany: Śro 20:16, 15 Lip 2009    Temat postu:

Masz całkowitą rację! Teraz wiem, że ogrodnikiem NA PEWNO NIE ZOSTANĘ w przyszłości Wink masz fajną liczbę postów: "123"
Ronnie
PostWysłany: Śro 20:14, 15 Lip 2009    Temat postu:

Ta. Prawie codziennie jeździć i podlewać chwasty.
Męcząca robota. I trzeba jeszcze to sprzedawać, kupować nawozy i inne.
Ja bym tak nie chciał.
Miko
PostWysłany: Śro 20:09, 15 Lip 2009    Temat postu:

hehe Very Happy nie obrażam się ;]

Ale zebyś wiedziała jakie to ciężkie...
Dlatego w tym roku daję sobie spokój i współczuję tacie :p
elvis
PostWysłany: Śro 15:45, 15 Lip 2009    Temat postu:

Dobrze, dobrze. Nie obrażaj się.
Nie wiedziałam, że z Ciebie taki pracowity ogrodnik. Smile
Miko
PostWysłany: Śro 10:48, 15 Lip 2009    Temat postu:

Ej ej tylko nie leń. Lata wykończającej pracy były więc należy mi się trochę odpoczynku Neutral A poza tym w zeszłym roku pracowałem w szklarni taty (jest ogrodnikiem kwiatów rabatowych)a to na prawdę wykończająca praca od rana do nocy uwierzcie mi...
elvis
PostWysłany: Śro 8:04, 15 Lip 2009    Temat postu:

Serio ? Nie słyszałam o tym.
Czego oni w tym kraju nie wymyślą.
Leń z Ciebie jest.
Chociaż może gdzieś wyjeżdzasz, czy tak całe wakacje ?
Miko
PostWysłany: Wto 21:09, 14 Lip 2009    Temat postu:

Ja w te wakacje będę pracował jako człowiek leżący brzuchem do góry na kanapie i oglądający telewizję. Chyba najlepsza praca jaką można sobie wymarzyc... Jeszcze gdyby za to płacili... Very Happy

A słyszeliście, że od przyszłego roku, nasi rodzice będą płacic za nas podatki, jeśli będziemy pracowac?Bez bk jeszcze może się okazac że nic nie zarabiamy ale tracimy.
Ronnie
PostWysłany: Sob 10:19, 11 Lip 2009    Temat postu:

Tak. Dokładnie o to mi chodziło. Praca(co prawda nie taka jak dorośli mają)jest naprawdę pożyteczną rzeczą. Zawsze można poznać nowych ludzi no i czegoś się nauczyć...
elvis
PostWysłany: Sob 9:19, 11 Lip 2009    Temat postu:

Z tym wałęsaniem, chyba chodziło Ci o bezczynność i ogólne nic nie robienie. Tak, gitary nie są tanie. Oczywiście, które bd po miesiącu jeszcze zdolne do grania. Smile
Ronnie
PostWysłany: Pią 20:32, 10 Lip 2009    Temat postu:

Nie ma co, ale rozumiem Chicago. Gitara to całkiem spory wydatek. Na takie rzeczy naprawdę potrzebna jest kasa. Szczególnie na gitarę elektryczną. Naprawdę za te kable piecyki, struny(oraz ich wymianę) idzie sporo kasy. Poza tym mówi się, że "żadna praca nie hańbi", z czym się zgadzam. Lepsze to, niż wałęsanie się po ulicy(oczywiście niczego nie sugeruję).
Chicago
PostWysłany: Pią 17:42, 10 Lip 2009    Temat postu:

Gdzie chciałbym pracować? Cóż. Nieważne, byleby było dobrze [stosunkowo] płatne.
Wydatków parę idzie, a w obecnym wieku ciężko o zarabianie pieniędzy.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group